Stambuł: zasadzka czy szansa?
W dobie rządów Trumpa negocjacje w Stambule dadzą do ręki więcej atutów Putinowi niż Zełenskiemu. Ukraina musi grać bardzo ostrożnie, by wsparcie Zachodu nie przegrało z oportunizmem obecnego prezydenta USA.
Donald Trump zapowiada „wielki tydzień” w międzynarodowej polityce. I zapewne ma na myśli nie tylko złagodzenie relacji celnych z Chinami. Choć te ostatnie, jeśli w istocie dojdzie do korekt w obłożonym restrykcjami światowym handlu, mogą dać Ameryce i reszcie globu realny oddech i ożywić przygasłą ostatnio koniunkturę. Reakcja giełd na zawieszenie wojny celnej byłaby z pewnością entuzjastyczna. A gdyby doszło do zawieszenia broni także w wojnie Moskwy z Kijowem? Trudno wręcz wyobrazić sobie skalę takiej hossy. Czy jest możliwa?
Bez wątpienia ten tydzień może przynieść jakąś odpowiedź. Okoliczności wyjściowe są obiecujące. Liderzy Europy z poparciem Trumpa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)